niedziela, 12 lipca 2015

Pochłaniacz wilgoci

Już ponad 150 osób na Śląsku ciężko zatruło się kolekcjonerskim środkiem pochłaniającym wilgoć. Wśród nich były również osoby niepełnoletnie, choć produkt przeznaczony jest tylko dla osób powyżej osiemnastego roku życia. Choć w sumie to nie wiadomo, dlaczego nie miałby być przeznaczony dla dzieci, skoro to tylko pochłaniacz wilgoci. Widocznie produkt nie może być nie spożywany przez dzieci. 

Pamiętam, że ja kiedyś też kolekcjonowałem pochłaniacze wilgoci. Miałem trochę z torby fotograficznej, którą kupiłem ponad pięć lat temu, do tego jedno opakowanie z paczki żywności liofilizowanej. No ale jakoś nie jadłem, w końcu zbierałem w innym celu.

Wchodzę na stronę producenta (kolekcjoner.nl) i już na wstępie naga kobieta informuje mnie, że wstęp tylko dla dorosłych. Uff, na szczęście spełniam wymagania. Przechodzę zatem do sklepu i zaprawdę nie wiem, gdzie ja trafiłem;) Oto bowiem cała gama specyfików, od wspomnianych już pochłaniaczy wilgoci przez substraty środków piorących po produkty do badań laboratoryjnych. Prawdziwym rarytasem jest zaś odplamiacz śladów po spermie o wdzięcznej nazwie "kutango sex (analog viagry)". Cały czas roznegliżowane panie przypominają mi, że produkty przeznaczone są tylko dla osób pełnoletnich.

Jak używać? W zakładce "zdjęcia kryształów" dowiadujemy się całej masy przydatnych wskazówek w postaci filmików oraz komiksów. Oficjalnie służy to tylko jednego celu. Nieoficjalnie to już się nie sposób nie domyśleć. Polecam jako ciekawostkę. Tylko i wyłącznie. Chyba że ktoś lubi, to można zjeść trochę proszku do prania. Ale cenowo lepiej wychodzi w supermarkecie. Trzy kilogramy za nieco ponad 20 złotych.