Dziś cały dzień świeciło słońce.
Nie czuję tego.
Czuję się za to zagubiony.
Dzisiaj coś ma sens, na drugi dzień już nie ma.
Układanie puzzli nie jest w stanie zapełnić pustki.
Zatrudniony tydzień temu w naszej firmie Fin
wydaje się bardziej rozmowny ode mnie.
zastanawiam się, dlaczego się śmieję ze smutnego w sumie posta :) ten fin mnie rozwalił :)
OdpowiedzUsuń