"Bo ja się tam znam z chłopakami z Wołomina, to znaczy z młodego Wołomina, czasami się tam widywałem z nimi w pubie, ale nie żebym jakieś interesy z nimi robił."
Jeśli takie słowa słyszymy od współlokatora, to mimo wszystko robi się nieswojo. Współlokator sprzedawał już na aukcjach markowe ubrania z zajęć komorniczych, teraz czas na markowe perfumy. Z zajęć komorniczych, ma się rozumieć, bo znajomy jest komornikiem. Współlokator pracuje w branży finansowej, sprzedaje różne usługi finansowe. Niech tam sobie sprzedaje...
W ciekawym towarzystwie się obracasz;)
OdpowiedzUsuńweź mi nawet nie mów...
OdpowiedzUsuń