Poniedziałek w pracy. Trochę inny niż zwykle. Na początek dnia wita mnie różowiejąca na obydwu monitorach tapeta Hello Kitty. Ha ha, następnym razem przypilnuje, żeby komputer wyłączył się do końca. Koledze z zespołu dziękuję za urozmaicenie szarej rzeczywistości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz